Większość osób zna podstawowy, powszechny system pracy, którego główne założenia są takie, że pracujemy przez 5 dni w tygodniu po 8 godzin dziennie. Nie zawsze jednak jest to możliwe – z różnych przyczyn. Z drugiej strony zdewaluowały się tradycyjne sposoby zatrudniania, a ich miejsce zajmują nowe formy czasu pracy. W dzisiejszym artykule poznamy te mniej znane, rzadko spotykane.
Każdy pracownik musi być zatrudniony w pewnych ramach czasowych, które określają, z jaką intensywnością i kiedy ma wykonywać swoje zadania, a na podstawie tego łatwiej wyliczyć wynagrodzenie, jakie należy mu się pod koniec miesiąca. Bez tego uregulowania ciężko byłoby to wszystko zorganizować, dlatego tak ważnym dla pracownika oraz pracodawcy jest to, jakiego rodzaju system będzie najlepszy. A jeśli nie podstawowy, to jaki?
Można krócej
Kto by nie chciał pracować krócej i dostawać takie same pieniądze jak za 40 godzin w tygodniu? Oczywiście większość z nas, ale omawiany tu system niestety nie działa tak magicznie. Oznacza, że praca wykonywana jest przez mniej niż 5 dni w tygodniu, ale to oczywiście wiąże się też z mniejszymi, adekwatnymi do przepracowanych godzin, zarobkami. Pracownik może wystąpić z takich wnioskiem do szefa, ale on nie musi się na to zgadzać – działa to jednak tak samo w drugą stronę. Pracodawca może to zaproponować, ale zatrudniony ma prawo odmówić.
Praca wtedy, gdy inni nie pracują
Niektórym praca w weekend wydaje się czymś strasznym, najgorszym, czego nie chcieliby doświadczyć. Przeważnie bowiem do pracy (niezależnie od systemu) chodzi się w tygodniu (chociaż niekoniecznie od 8 do 16), a więc praca w czasie, gdy inni się relaksują, brzmi niezbyt zachęcająco. Tymczasem system weekendowy, gdy pracę świadczymy w piątki, soboty, niedziele, ale też święta, to świetnie rozwiązanie dla wielu osób. Dla tych, które chcą sobie dorobić, jak i w wielu innych przypadkach, na przykład dla studenta, który uczęszcza w tygodniu na zajęcia na uczelni, a w czasie wolnym może robić coś równie pożytecznego.
Jest zadanie – jest praca
Czasami słychać głosy, że podstawowy system pracy jest bezsensowny, nieaktualny w dzisiejszych czasach, bo tak naprawdę liczy się efekt, a nie to, że przesiedzimy w pracy (czasem się nudząc) te osiem godzin. Dla osób, które tak uważają, odpowiednim może być system zadaniowy – czyli jak nazwa wskazuje – pracownik rozliczany jest za to, co realnie zrobi. Oczywiście nie we wszystkich profesjach jest to możliwe, ale jednocześnie warto też zauważyć, że zwiększa się ilość zawodów, które pasują do typu prac zdalnych, czyli takich, które można wykonywać z różnych miejsc. W takiej sytuacji zadaniowy system czasu pracy sprawdza się doskonale.
Bardzo dobrze, że nie jesteśmy skazani na jeden model zatrudnienia, że jak pojawiają się inne możliwości, jesteśmy w stanie z nich skorzystać, dopasowując pracę do życia, a nie odwrotnie. Z drugiej strony przy różnych systemach pracy wiele firm ma problem, aby wszystko ogarnąć, rozliczyć każdego pracownika. Do niedawna te trudności były dość poważne, dzisiaj jednak dzięki takim aplikacjom jak inewi.pl, wszystko zmieniło się na korzyść. Wystarczy sprawdzić, jak to działa, by się przekonać o sile tego rozwiązania. Dodatkowo dla dociekliwych proponujemy zapoznać się z ciekawym artykułem pt. Czas pracy pracownika – najważniejsze informacje.