Jak pomnożyć pieniądze nawet o 20% dzięki kantorom internetowym?

Polacy najchętniej inwestują w nieruchomości, kruszce i waluty. I chociaż wielu z nas zarabianie na walutach kojarzy się z transakcjami na rynku Forex, takiej inwestycji można dokonać także przez kantor internetowy. Jak?

Waluty to ryzykowna inwestycja. Bez eksperckiej wiedzy lepiej na możliwości zarabiania na rynku walutowym spoglądać sceptycznie. A są one, trzeba przyznać, całkiem spore. Czy można pomnożyć pieniądze nawet o 20% dzięki kantorom internetowym? Krótka odpowiedź brzmi: tak.

Podstawowa zasada jest taka: aby osiągnąć zyski z transakcji walutowej należy kupić walutę, co do której mamy pewność, że jej wartość wzrośnie. Potrzebna jest więc wiedza na temat tego jakie czynniki kształtują kursy walut, w jakim zakresie i czasie. Tak naprawdę jest to wiedza łącząca wiele różnych dyscyplin, poczynając od wiedzy ekonomicznej, a na psychologicznej kończąc. Do tego wszystkiego trzeba wziąć pod uwagę dynamikę zmian, ponieważ kursy walutowe zmieniają się kilkukrotnie w ciągu sekundy. Oczywiście, największy wpływ wywierają na nie spekulanci.

Gdy już dokonamy wyboru waluty, której prognozujemy w określonym czasie wzrost kursu (zwykle waluty są inwestycją długoterminową – określane na rok, dwa lata) zakładamy konto w kantorze internetowym takim jak kantoronline.pl. Zalecenie, aby podczas takich transakcji walutowych użyć kantoru internetowego jest podyktowane faktem, że zapłacimy w nim niższy spread walutowy, niż w banku lub kantorze stacjonarnym. Kiedy w banku zapłacimy za wymianę ok. 7,4% spreadu walutowego, w kantorze internetowym będzie to mniej niż 1%.

Po utworzeniu konta w kantorze internetowym, przelewamy na nie kwotę, którą jesteśmy gotowi zainwestować w walutę. W panelu wymiany waluty, dokonujemy przewalutowania środków. Gdy środki zostaną zaksięgowane, mamy dwie opcje do wyboru. Możemy trzymać walutę na koncie w kantorze internetowym, albo otworzyć konto walutowe w banku i przelać na nie środki z kantoru. O ile, ta pierwsza opcja będzie darmowa, o tyle trzeba się liczyć z faktem, że bank może za utrzymanie konta walutowego potrącić jednorazową lub miesięczną opłatę.

Teraz trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość i czekać na to, aż kurs waluty wzrośnie. Inwestowanie w waluty bywa stresujące, dlatego zanim podejmiemy decyzję o tym, należy być pewnym swoich przekonań. Jeśli będziemy mieć szczęście, w przewidywanym przez nas czasie kurs waluty, którą kupiliśmy wzrośnie. Wtedy na koncie w kantorze walutowym ponownie dokonujemy przewalutowania środków. Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, dostaniemy za nie więcej złotych, niż zapłaciliśmy wcześniej. Środki przelewamy na swoje konto w złotych.

Przykład

Jeśli w 2014 roku kupilibyśmy za 10 000 zł dolary po kursie 3,0129 zł, mielibyśmy na koncie 3 319 dolarów. Już po ośmiu miesiącach moglibyśmy je sprzedać po kursie 3,7960, dzięki czemu otrzymaliśmy 12 599 zł. W ten sposób w niedługim czasie pomnożyliśmy zyski o więcej niż 20%.

Podsumowując

Zarządzanie ryzykiem walutowym nie jest proste, tak samo jak własnymi emocjami, stąd na samym początku przygody z rynkiem walutowym zalecane jest inwestowanie małych kwot oraz wybieranie walut, które są popularne tj. euro, dolar, frank czy funt. Jeśli chodzi o inwestycje w mniej popularne waluty, Polacy coraz częściej sięgają po koronę czeską. Jeśli chcesz dowiedzieć się o tym więcej, przejdź do artykułu: Gdzie tanio kupić korony czeskie?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here